"Pokrowce kobiecości" - Roma Roman, Iza Grzybowska
Galeria BB. ul. Jatki 3-6, Wrocław 18 czerwiec - 14 lipiec 2005
Wystawa jest wynikiem spotkania dwóch kobiet Romy Roman i Izy Grzybowskiej. "Pokrowce kobiecości" to instalacja przestrzenna z elementami fotografii.
Główną jej częścią są szafy o wysokości 180 cm, szerokości 90 cm i głębokości 50 cm.
Przy ich budowie Roma Roman wykorzystała tkaniny służące do produkcji damskiej bielizny: szyfon, mikrofibrę, elementy bielizny osobistej - części gorsetów, ramiączka, haftki, etc. Iza Grzybowiska umieściła fotografie fragmentów nagich ciał kobiet na odzieżowych pokrowcach, tworząc z tych pozbawionych twarzy zdjęć ikony.
Stworzono symboliczny przedmiot. Jego pierwotną funkcją jest chronienie, zakrywanie, ale poprzez nałożenie na jego powierzchnię fotografii nagiego ciała sytuacja zostaje odwrócona.
Nie jest to uprzedmiotowienie ciała, ale wskazanie na jego niedostrzegalną rolę. To nie bielizna pokazuje kobiecość, ale samo ciało. Ważne jest jak się z nim czujemy i jak je traktujemy.
Szafy "bieliźniarki" pełnią w projekcie rolę "okrycia" dla kobiecych aktów - koronkowe opakowania na nagie kobiece ciała. Bieliźniarki zakrywają, ale jednocześnie odsłaniają. Poprzez delikatne tiule i falbanki możemy podglądać nagość. Tkaniny, poprzez które oglądamy pokrowce upiększają ciała, nakładając na nie wzory koronek. Prześwitujące materie częściowo zamazują kształty. Te szafy przejmują rolę bielizny kuszącej, powabnej, lekkiej. Tym większy kontrast, kiedy uchylimy drzwi i spojrzymy wprost na nagie ciała.
Szafa "bieliźniarka" jest pokrowcem dla ciała. Ciało jest pokrowcem dla kobiecości
Ta wystawa jest nie tylko prezentacja prac, otwiera projekt jakim jest objazdowe szycie pokrowców kobiecości. Autorki będą pojawiać się w różnych miastach. Każda kobieta może przyjść, sfotografować się i umieścić swoje ciało na pokrowcu.
Te pokrowce to przede wszystkim odkrycie dla siebie własnego ciała.
Roma Roman
Ponieważ opowiadam o kobiecości, autorem zdjęć do "Pokrowców".., musiała być kobieta. W swoim poprzednim projekcie Iza fotografowała bieliznę bez ciała. Chciałam, aby w "Pokrowcach" zrobiła odwrotnie. Aby pokazała nagie ciała bez bielizny. Jednak bez twarzy, tak aby akty były uniwersalne, gdyż mówimy o kobiecości, a nie o kilku kobietach.
Iza Grzybowska:
Kobiety które są przedstawione bez retuszu czy upiększeń. Stoją prosto. Nie uwodzą, nie flirtują z widzem, pokazują się takie jakie są. |