|
"Plaża" w Galerii
Skoro pogoda niewakacyjna, a lato głównie w kalendarzu, należy je sobie wykreować. Z tej niewątpliwie słusznej idei narodziła się "Plaża" - wystawa trzech autorek, otwarta wczoraj w galerii BB przy ul. Garbarskiej.
Do udziału w wystawie zaproszone zostały:
Monika Rubaniuk (Wrocław), tworząca obiekty i instalacje ze szkła, Izabela Rostworowska (Kraków), projektantka wnętrz i rzeźbiarka, Elżbieta Wałaszek (Księżyce), najchętniej pracująca w glinie.
Każda z pań otrzymała do zagospodarowania jedno pomieszczenie galeryjne, w którym mogła wystawiać sama lub doprosić współuczestników. Niestety, dwie z trzech głównych wystawczyń skorzystały z możliwości uczynienia prezentacji bardziej kolektywną i w rezultacie powstała plaża mocno zatłoczona.
Gdyby Elżbieta Wałaszek zdecydowała się pozostawić psie stado (wspaniałe kundle naturalnej wielkości), siedzące czujnie pod napisem "My na plażę nie pójdziemy" i psy przed telewizorem - byłby i pomysł, i przejrzysta ekspozycja. Dopełnienie opozycyjnymi kompozycjami - pokazującymi ludzi na plaży - jest zbyteczne, nawet jeśli to praca Pawła Jarodzkiego, o innych nie wspominając.
W drugiej sali płaskorzeźby Izabeli Rostworówskiej są trochę z innej bajki niż sympatyczne żyjątka Anity Szprych, a Marek Firek to jeszcze coś innego i w ogóle byt niepodległy. Tylko Monika Rubaniuk pozwoliła sobie na solówkę, oczywiście szklaną, zbudowała kawałek własnego klimatu. Z dobrym skutkiem, rzecz jasna.
W każdym razie publiczność wystawy może mieć krzepiącą pewność, że z mało plażowej tegorocznej pogody płynie przynajmniej jeden pożytek: możemy uniknąć dużego tłoku. A obiekty nie...
Dziennik Polski (AN)
|
|
|